Objęci sankcjami separatystyczni przywódcy to: Piotr Zima (szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy na Krymie), Aleksiej Czałyj (mer Sewastopola), Rustam Temirgalijew (wicepremier prorosyjskiego rządu Krymu), Jurij Żeriebcow (doradca przewodniczącego Rady Najwyższej Krymu), Michaił Małyszew (szef Centralnej Komisji Wyborczej w Autonomicznej Republice Krymu), Walerij Miedwiediew (szef centralnej komisji wyborczej w Sewastopolu) i Siergiej Cekow (pierwszy przedstawiciel Krymu przy Radzie Federacji Rosji - od 26 marca 2014 r.). "Krym jest terytorium okupowanym. Będziemy kontynuowali nakładanie kosztów na tych, którzy są zaangażowani w trwające naruszanie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy" - podkreślił przedstawiciel resortu finansów USA David S. Cohen, cytowany w komunikacie o sankcjach. Reuters odnotowuje, że posunięcie to jest trzecią rundą amerykańskich sankcji związanych z ukraińskim kryzysem. Agencja pisze o twardej linii USA przed zapowiedzianymi na czwartek w Genewie rozmowami wysokich rangą przedstawicieli Stanów Zjednoczonych, Rosji, Ukrainy i Unii Europejskiej. W odpowiedzi na aneksję Krymu USA nałożyły już sankcje w postaci zamrożenia aktywów i/lub zakazu wizowego wobec ok. 30 Rosjan, w tym wysokiej rangi urzędników i osób z najbliższego kręgu prezydenta Władimira Putina, a także kilku oligarchów, którzy dorobili się przy nim ogromnych majątków. Sankcjami objęty został też Bank Rossija z Petersburga, obsługujący wielu ludzi ze szczytów rosyjskiej władzy.