O narodzinach suczki, nazwanej Skipper, Neel Veterinary Hospital poinformował w niedzielę na swojej stronie na Facebooku. Zamieścił także zdjęcie pieska. "Przeżyła już dłużej, niż przypuszczamy, że jakikolwiek inny pies (ma zaledwie cztery dni - opublikowane badania nie wskazują, że jakikolwiek urodził się żywy) z jej połączeniem wad wrodzonych" - poinformował szpital. "To cud" - czytamy. Nie tylko sześć łap Skipper ma jedną głowę i klatkę piersiową, ale dwie drogi moczowe, dwa układy rozrodcze, dwa ogony i sześć łap. Ma także oznaki rozszczepu kręgosłupa. Jak to możliwe? "Prawdopodobnie szczenię miało partnera z miotu, ale nie rozdzielili się w macicy" - wskazują weterynarze.Szpital podał, że organy zwierzęcia są w świetnej formie. Skipper normalnie je, załatwia się i jest "bardzo silna". "Wszystkie jej łapy poruszają się i reagują na bodźce jak u normalnego szczeniaka. Jest możliwe, że kiedy podrośnie, będzie potrzebować fizjoterapii i pomocy w poruszaniu się" - poinformował szpital. Dodał, że będzie monitorował rozwój suczki i pomoże jej spędzić resztę życia "bez bólu i wygodnie". "Teraz dobrze sobie radzi w domu" - ocenił.