O "zagrożeniu bombowym" mówił rzecznik lotniska w Atlancie. Nie podał jednak więcej informacji. Według dziennika "New York Times", groźby wobec samolotów pojawiły się na Twitterze i władze potraktowały je poważnie. W eskorcie myśliwców F-16 samoloty amerykańskich linii Delta i Southwest Airlines, odbywające loty krajowe do Atlanty, wylądowały na tamtejszym lotnisku, w strefie bezpieczeństwa. Po ewakuacji pasażerów policja natychmiast przeszukała obie maszyny, ale - jak poinformowało FBI - nie znaleziono ładunków wybuchowych.