Felder, urodzony w 1968 r. w Kanadzie aktor, pianista i dramaturg polsko-węgierskiego pochodzenia, sam odtwarzał postać Chopina, monologującego i grającego na fortepianie swoje utwory. Pod koniec monodram przekształcił się w swoisty show, kiedy autor - wciąż jako zmarły ponad 150 lat temu kompozytor - odpowiadał na pytania widzów. "Monsieur Chopin" jest drugą częścią trylogii teatralno-muzycznej Feldera, który napisał już i wystawiał podobny monodram o George'u Gershwinie ("George Gershwin Alone"), i planuje trzecią część poświęconą Ludwigowi van Beethovenowi. Swoje dzieła Felder wystawiał w wielu teatrach w USA i Kanadzie przy pełnej widowni. Sam mieszka w Paryżu z żoną Avril Kim Campbell, byłą premier Kanady. Autor podkreśla swoje polskie korzenie i entuzjazm dla kultury polskiej. Ostatnio stara się o uzyskanie polskiego obywatelstwa. Władze PRL odebrały je ojcu Feldera, urodzonego w Ustrzykach Dolnych, kiedy po wojnie wyemigrował on na Zachód.