Incydent ze szczurem miał miejsce w pociągu linii BMT Broadway w Nowym Jorku. Media społecznościowe obiegło ukazujące mężczyznę śpiącego w wagonie metra. W pewnym momencie, po bucie pasażera zaczyna wspinać się szczur. Zwierzę wchodzi na brzuch nieświadomego mężczyzny. Kilka sekund później wdrapuje się na jego kark. Na filmie widać, że obudzony mężczyzna tylko drapie się po plecach. Kiedy pasażer zauważa szczura, przyjmuje to jako coś całkowicie normalnego. Wstaje ze swojego miejsca i jak gdyby nigdy nic zarzuca zwierzę na ziemię. Szczur wszedł na kark mężczyzny. Media obiegło nagranie Film odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych. 21-sekundowe nagranie zamieszczone na profilu SubwayCreatures zostało obejrzane blisko 45 mln razy. Większość komentujących była zaskoczona spokojną reakcją pasażera. Podkreślono, że musiał mieć wcześniej do czynienia ze szczurami. "Pewnie to samo przydarzyło mu się wczoraj o tej samej porze" - napisał żartobliwie jeden z internautów. "Jeżeli taka sytuacja miałaby miejsce w Londynie, cały wagon metra zacząłby panikować" - dodała kolejna osoba. Szczury zalewają Nowy Jork Populacja szczurów Nowym Jorku nieustannie się rozrasta. Liczbę zwierząt szacuje się obecnie w milionach. Do jej zwiększenia przyczyniły się pandemia koronawirusa, ocieplanie klimatu, a także plastikowe worki na śmieci, które zastąpiły metalowe kubły. Szybko rozmnażające się gryzonie niszczą samochody, podgryzają kable, uszkadzają ściany i roznoszą groźne choroby. Największy problem ze szczurami dotyczy Brooklynu - żyje tam 36 procent nowojorskich gryzoni. Na kolejnych miejscach są Manhattan i Queens, gdzie mieszka odpowiednio 26 i 15 procent szczurów. Władze miasta od dawna próbują walczyć z problemem. Do tej pory nie odniesiono jednak większych sukcesów. W ostatnim czasie z plagą szczurów zmaga się także Wrocław.