Powołania komisji domagały się rodziny ofiar zamachów na World Trade Center i Pentagon. Wyniki śledztwa, według prezydenta Busha, pomogą poznać metody działania wrogów Ameryki i lepiej zrozumieć rodzaj i skalę zagrożenia. - Mam też nadzieję, że komisja będzie działać szybko i przedstawi odpowiedni raport przed upływem wyznaczonych osiemnastu miesięcy. Jeśli trzeba coś zmienić musimy o tym wiedzieć tak szybko, jak to tylko możliwe dla bezpieczeństwa kraju - mówi Bush. Jeden ze świadków w toczącym się w Niemczech pierwszym procesie związanym z zamachami z 11 września zeznał, że Osama bin Laden zapowiadał atak, w którym zginą tysiące Amerykanów ponad rok przed zamachami w Nowym Jorku i Waszyngtonie.