Jak czytamy w publikacji, w ciągu ostatnich 15 lat Bill O'Reilly zawarł ugody z pięcioma kobietami: cztery z nich oskarżały go o molestowanie seksualne, jedna - o agresję werbalną. Ugody opiewały łącznie na 13 milionów dolarów. W zamian kobiety zgodziły się milczeć na temat tych spraw i nie składać pozwów sądowych. Oprócz tego dwie inne kobiety publicznie oskarżyły O'Reilly'ego o niewłaściwe zachowanie. Wendy Walsh, która była gościem w jego programie, wyjawiła, że O'Reilly najpierw zaoferował jej lukratywną posadę w stacji, a później próbował ją uwieść; gdy próba się nie powiodła, oferta została wycofana. Z kolei była prezenterka Fox News Andrea Tantaros ubiegłego lata złożyła pozew o molestowanie seksualne przeciwko O'Reilly'emu i byłemu prezesowi stacji - Rogerowi Ailesowi. Ailes został zwolniony z Fox News właśnie z powodu traktowania pracownic stacji. Otrzymał 40 milionów dolarów odprawy. "New York Times" podaje, że O'Reilly stosował pewien schemat postępowania wobec młodych kobiet rozpoczynających pracę w stacji. Najpierw oferował im swoją pomoc, doradzał, stawał się ich mentorem, a później próbował je uwodzić. Stwarzał wrażenie, że odrzucenie jego awansów zastopuje ich karierę - i tak się w istocie działo, wedle relacji tych kobiet. Gdy sprawa wyszła na jaw, organizacje kobiece, m.in. National Organization of Women, zażądały od Fox News zwolnienia O'Reilly'ego. Ponadto już ponad 22 reklamodawców, w tym Mercedes Benz, natychmiast wycofało swoje spoty. Wsparcie dla O'Reilly'ego nieoczekiwanie przyszło z Białego Domu. Donald Trump oznajmił, ze zna O'Reilly'ego osobiście i że to "dobry człowiek". "Nie powinien był zawierać tych ugód. Nie sądzę, by zrobił cokolwiek złego" - powiedział prezydent Stanów Zjednoczonych. Zarabiający 18 milionów dolarów rocznie prowadzący "The O'Reilly Factor" wydał oświadczenie, w którym zaprzecza wszystkim zarzutom. Jak twierdzi, ugody zawierał po to, by oszczędzić swojej rodzinie kontrowersji. O'Reilly podkreśla, że stał się celem ze względu na swój status. (mim) Słynny wybuch wściekłości Billa O'Reilly'ego - zobacz: