USA: Katastrofa samolotu transportowego Boeing 767
Najprawdopodobniej nikt z trzyosobowej załogi nie przeżył katastrofy samolotu transportowego Boeing 767, który w sobotę spadł do zatoki Trinity Bay w pobliżu międzynarodowego lotniska im. George'a Busha w Houston w Teksasie.
Lokalny szeryf Brian Hawthorne przekazał mediom, że policja znalazła szczątki ludzkie na miejscu katastrofy. Trwa wydobywanie fragmentów samolotu, który - jak ujawnił Hawthorne - rozpadł się na kawałki.
Szeryf podkreślił, ze takiej katastrofy prawdopodobnie nikt nie mógłby przeżyć.
Samolot leciał z Miami do Houston. Zniknął z radarów ok. 48 km na południowy-wschód od lotniska w Houston. Ostatni kontakt radiowy z pilotem zanotowano, gdy maszyna była na północnym krańcu zatoki Trinity Bay w pobliżu miasta Anahuac.