Ustawę nazwaną "aktem chroniącym nasze dzieci" przegłosowano w niższej Izbie Kongresu po dwóch masowych strzelaninach w minionym miesiącu. W masakrze w Uvalde w Teksasie zginęło 19 uczniów i dwie nauczycielki, a w Buffalo w stanie Nowy Jork - 10 osób. - To były zamachy na kulturę naszego kraju. Musimy zapewnić, by nasze dzieci mogły chodzić do szkoły bez strachu i obaw o swoje bezpieczeństwo - powiedziała przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi. Ustawa dotycząca posiadania broni. Jak głosowali Republikanie i Demokraci? Ustawa przeszła większością głosów demokratów stosunkiem 223:204. Dwóch demokratów zagłosowało przeciw, lecz starania Partii Demokratycznej wsparło natomiast swymi głosami pięciu republikanów. Przywódcy republikanów w Izbie Reprezentantów wzywali swoich kolegów do zakwestionowania ustawy. Argumentowali, że jej postanowienia naruszają prawa Amerykanów, wynikające z Drugiej Poprawki do Konstytucji i ograniczają ich zdolność do obrony. Senat pracuje nad własną ustawą Zgodnie z przewidywaniami, jest mało prawdopodobne, by ustawę w tej formie przyjął Senat USA, który pracuje nad własną wersją. Projekt Senatu kładzie nacisk na poprawę programów zdrowia psychicznego, zwiększenie bezpieczeństwa w szkołach i dokładniejsze sprawdzania osób kupujących broń. Przełamanie spodziewanej obstrukcji parlamentarnej (filibuster) wymaga 60 głosów w 100-osobowej izbie wyższej Kongresu. Demokraci mają ich tylko 50. W przypadku równej liczby głosów zwolenników i przeciwników decyduje wiceprezydent Kamala Harris jako przewodnicząca Senatu. Według CBS News jeden z głównych negocjatorów demokratycznych w sprawie broni palnej senator Chris Murphy przewiduje jednak, że ustawa Izby Reprezentantów wywrze presję na Senat, by "zrobił to, co należy".