Podczas procesu, Arbabsiar, były sprzedawca używanych samochodów w Teksasie, przyznał, że do udziału w spisku na życie ambasadora Arabii Saudyjskiej w USA zwerbowali go w 2011 roku członkowie formacji al-Kuds, specjalnej jednostki elitarnej irańskiej Gwardii Rewolucyjnej.Zamach na życie dyplomaty miał zostać przeprowadzony przez ludzi wywodzących się z meksykańskich karteli narkotykowych. Zgodnie z aktem oskarżenia, Arbabsiar przekazał już zabójcom pierwszą ratę w wysokości 100 tys. dolarów (z łącznej kwoty 1,5 miliona USD). Spisek został jednak udaremniony przez amerykańskie służby. Arbabsiara aresztowano we wrześniu 2011 roku na lotnisku w Nowym Jorku, po przylocie z Meksyku. Drugi podejrzany o udział w spisku przebywa prawdopodobnie w Iranie. Tymczasem władze w Teheranie zdecydowanie odrzucają zarzuty w sprawie udziału Iranu w spisku na życie saudyjskiego ambasadora.