"Mamy poważne obawy, że Iran celowo próbuje przynajmniej zachować możliwość produkcji broni atomowej" - powiedział ambasador USA przy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Glyn Davies. "Iran jest obecnie albo bardzo blisko posiadania, albo już posiada taką ilość wzbogaconego uranu, która wystarcza do wyprodukowania broni atomowej, jeśli podjęte zostaną decyzje o dalszym wzbogacaniu" - ocenił. Dyrektor generalny MAEA Mahmed ElBaradei uważa, że zagrożenie ze strony Iranu jest przesadzone. Raport organizacji z 28 sierpnia głosi, że Teheran poprawił nieco współpracę z inspektorami ONZ, zgadzając się na ściślejszy nadzór nad instalacjami do wzbogacania uranu w Natanz i przywracając ograniczony dostęp do jednego z reaktorów. Stwierdza też jednak, że Iran zwiększył o tysiąc liczbę wirówek do wzbogacania uranu i ma ich obecnie 8,3 tys. oraz nadal blokuje dochodzenie w sprawie militaryzacji programu wzbogacania. Podczas gdy w Wiedniu trwa posiedzenie Rady Gubernatorów MAEA, irańska telewizja ogłosiła, że Teheran wkrótce przekaże swój pakiet propozycji negocjacyjnych, odpowiadając na zachodnie groźby zaostrzenia sankcji wobec tego kraju. Iran twierdzi, że jego pakiet propozycji dla światowych potęg odnosi się do globalnych wyzwań, jednocześnie jednak stanowczo odmawia negocjacji na temat programu wzbogacania uranu. Teheran utrzymuje, że ma on służyć wyłącznie do produkcji energii elektrycznej. Wielka Brytania, Francja i Niemcy twierdzą, że "bezustanny opór i bezpodstawne odmowy" Teheranu w sprawie zawieszenia programu wzbogacania oraz unikanie przez niego negocjacji na ten temat, których od 2006 roku domaga się Rada Bezpieczeństwa ONZ, są nie do zaakceptowania. Kraje te wraz z Rosją, Chinami i USA należą do grupy sześciu państw zajmujących się kwestią irańskiego programu atomowego. "Irańskie odpowiedzi udzielone do tej pory nie były ani pozytywne, ani zadowalające - powiedział w imieniu Francji i Wielkiej Brytanii przedstawiciel Niemiec Ruediger Luedeking. - Po raz kolejny wzywamy Iran, by zaangażował się w znaczące negocjacje mające na celu osiągnięcie kompleksowego rozwiązania dyplomatycznego. Iran powinien skorzystać z możliwości, jaką teraz ma".