- Tak, były kontakty pomiędzy Irakiem i Al-Kaidą - powiedziała Rice w wywiadzie dla telewizji PBS. Do tej pory władze w Waszyngtonie nie były w stanie udowodnić powiązań reżimu Saddama Husajna z terrorystyczną siatka Osamy bin Ladena. Zdaniem prezydenta George'a W. Busha Irak i Baza stanowią jednakowo wielkie zagrożenie dla USA i należy ich powstrzymać. - Nie dostrzegam różnic pomiędzy nimi. Irak i Al-Kaida są tak samo złe, tak samo szatańskie, tak samo niszczycielskie - tłumaczył Bush. Jeśli Stany Zjednoczone zdołają udowodnić związki pomiędzy reżimem w Bagdadzie i terrorystami, mogą zyskać dodatkowe argumenty za ogłoszeniem przez Radę Bezpieczeństwa ONZ nowej ostrzejszej rezolucji w sprawie Iraku. NBC News twierdzi, że w Iranie działa obóz szkoleniowy Al-Kaidy Wywiad amerykański wykrył obóz szkoleniowy Al-Kaidy w odległym regionie na wschodzie Iranu nad granicą z Afganistanem - podała amerykańska sieć telewizyjna NBC News. Powołując się na bliżej niezidentyfikowane źródła NBC twierdzi, że chodzi o obóz szkolący terrorystów, łącznie z nauką jazdy i strzelania. Według informatorów NBC cywilne władze Iranu mogą w ogóle nie wiedzieć o istnieniu takiego ośrodka szkoleniowego, ale irańska armia i wywiad z pewnością są tego świadome. Iran oficjalnie zaprzeczył, jakoby członkowie Al-Kaidy szukali schronienia na obszarze tego kraju. - Amerykanie mają zły zwyczaj rozpowszechniania bezpodstawnych oskarżeń przeciwko Iranowi. Członków Al-Kaidy w Iranie nie ma - oświadczył rzecznik irańskiego MSZ, Hamid Reza w odpowiedzi na wcześniejsze zarzuty amerykańskie.