Za rezolucją opowiedziało się 232 członków Kongresu. Przeciwko głosowało 196. Rezolucja zawiera szereg proceduralnych zasad, zgodnie z którymi izba niższa amerykańskiego parlamentu prowadzić będzie kolejne kroki w śledztwie. Upoważnia m.in. przewodniczącego komisji wywiadu Izby do przeprowadzania otwartych przesłuchań i przedłożenia raportu. Daje także republikanom prawo - za zgodą demokratycznego szefa komisji - do wydawania wezwań pod rygorem kary (subpoena). Głosowanie było pierwszym plenarnym posiedzeniem Izby Reprezentantów USA, w której ta wyraziła swoje stanowisko w sprawie śledztwa dotyczącego ewentualnego impeachmentu Trumpa. Jest komentarz prezydenta "To największe polowanie na czarownice w historii USA" - tak prezydent Donald Trump zareagował w czwartek na Twitterze na przegłosowanie przez Izbę Reprezentantów Stanów Zjednoczonych rezolucji formalizującej dochodzenie w sprawie jego ewentualnego odsunięcia od władzy. Jeszcze przed przyjęciem rezolucji pisał, że śledztwo w sprawie impeachmentu ma negatywny wpływ na giełdy. Wzywał też do przeczytania transkryptu jego rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. "To przykry dzień, bo nikt nie dostaje się do Kongresu USA, by doprowadzić do impeachmentu prezydenta" - mówiła z kolei przed czwartkowym głosowaniem demokratyczna szefowa Izby Reprezentantów Nancy Pelosi.