- FBI nadal monitoruje sytuację w mieście Hailey. Pracujemy wspólnie z przedstawicielami władzy państwowej i lokalnymi partnerami. Każdą groźbę bierzemy na poważnie - powiedział Facer. Nie chciał jednak zdradzić dalszych szczegółów. Jak przypominają amerykańskie media, w środę w rodzinnym mieście sierżanta Bergdahla w stanie Idaho, ze względów bezpieczeństwa odwołano uroczystości powitalne. Obawiano się, że nie da się zapewnić całkowitej ochrony żołnierza i jego rodziny w tłumie. Bergdahl został w ubiegłym tygodniu wymieniony za 5 talibów przetrzymywanych w Guantanamo. Wymiana budzi jednak spore kontrowersje w Stanach Zjednoczonych, bo do tej pory nie są jasne okoliczności zniknięcia wojskowego. Istnieją wersje wydarzeń, według których żołnierz zdezerterował.