Sankcje są "najbardziej efektywnym, najlepszym instrumentem" wywarcia presji na Rosję - oświadczyła Psaki. Dodała, że Waszyngton "nie wyklucza żadnej opcji", jeśli chodzi o udzielenie Ukrainie pomocy militarnej. - Rozwiązanie militarne nie jest naszym zdaniem właściwym podejściem, a więc sięgniemy po każdy instrument, by sprawdzić, czy możemy znaleźć rozwiązanie kryzysu na Ukrainie metodami dyplomatycznymi - powiedziała. - Mamy środki nacisku i sankcje, które z całą pewnością możemy wprowadzić w życie - dodała rzeczniczka, podkreślając, że Waszyngton obserwuje z niepokojem "nie tylko w ostatnich dniach, ale od tygodni, a wręcz miesięcy nasilanie się agresji Rosjan na Ukrainie". "Rosja interweniowała bezpośrednio przy użyciu sił bojowych" - Jest całkowicie jasne, że Rosja nie tylko wzmocniła swą obecność na wschodniej Ukrainie, ale też interweniowała bezpośrednio przy użyciu sił bojowych, pojazdów opancerzonych, artylerii oraz systemów (rakietowych) ziemia-powietrze i walczy aktywnie z siłami ukraińskimi, a także wspiera swych separatystycznych popleczników oraz najemników - powiedziała Psaki. Wyjaśniła też, że na razie USA koncentrują się na dostarczaniu Ukrainie "nieofensywnej pomocy militarnej". - Dostarczyliśmy już różne rodzaje wyposażenia wojskowego, tak jak i kraje europejskie. Ale nie wykluczamy innych opcji - oświadczyła. Na terytorium Ukrainy weszły rosyjskie wojska Wcześniej w czwartek władze Ukrainy poinformowały, że na terytorium kraju weszły rosyjskie wojska; anonimowy przedstawiciel NATO przekazał dziennikarzom, że Sojusz szacuje liczbę rosyjskich żołnierzy obecnych na Ukrainie na "dobrze ponad tysiąc". Również w czwartek kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała, że sobotni szczyt Unii Europejskiej zajmie się sprawą nowych sankcji wobec Rosji. Także szef komisji spraw zagranicznych w europarlamencie Elmar Brok oznajmił, że przywódcy państw UE, którzy spotkają się w sobotę w Brukseli, powinni porozmawiać o nowych sankcjach wobec Rosji. Sytuacja na Ukrainie jest tematem czwartkowego nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Z wnioskiem o zwołanie posiedzenia wystąpiła Litwa.