Demokraci zapowiadają, że zaskarżą wyniki ręcznego liczenia głosów, które muszą zostać opublikowane w niedzielę. Czyżby nawet Święto Dziękczynienia nie osłabiło zaciętości walczących o Biały Dom? Osłabiło tylko trochę. Prawnicy Gore'a twierdzą, że orzeczenie sądu wyraźnie sugeruje im podjęcie takiej właśnie decyzji, więc nie odwołują się od samego orzeczenia Sądu Najwyższego na Florydzie. Przykro im z powodu opóźnienia całego procesu, który spowoduje prawdopodobnie zaskarżanie wyników w wielu hrabstwach, ale nie mają innego wyjścia, chcąc, by głosy obywateli Florydy były dokładnie policzone. Mimo święta trwało liczenie głosów w Brower County, chociaż doszło tam do zupełnie nieświątecznych przepychanek; w Palm Beach zostanie wznowione dzisiaj. W obu hrabstwach na razie Gore zyskał na ręcznym liczeniu 211 głosów; 157 wcześniej policzonych na jego korzyść prawdopodobnie przepadnie. Dobre wiadomości nadchodzą ze szpitala, gdzie leży republikański kandydat na prezydenta Dick Cheney - lekarze twierdzą, że pacjent po lekkim ataku serca będzie mógł wkrótce wrócić do domu. Kiedy wróci do aktywnego życia politycznego - nie wiadomo.