Dostawa sprzętu wojskowego jest częścią amerykańskiego pakietu pomocowego, którego wartość osiągnęła w tym roku 220 mln dolarów. Tym samym Liban stał się piątym największym odbiorcą amerykańskiej pomocy wojskowej - powiedziała ambasador USA w tym kraju Elizabeth Richard. Agencja Reutera przypomina, że rząd Libanu jest słaby i zależny od pomocy zewnętrznej. W związku z tym kilka państw wspiera jego siły zbrojne. Jednak w tym roku Arabia Saudyjska, uchodząca dotychczas za głównego sponsora Bejrutu, zawiesiła wart 3 mln dolarów program pomocowy dla Libanu. Miało to związek z zacieśniająca się współpracą między tym krajem a Iranem, głównym przeciwnikiem Arabii Saudyjskiej w regionie. W zeszłym miesiącu dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) przeprowadzili zamachy na chrześcijańską wioskę na granicy Libanu i Syrii. Zginęło wtedy pięć osób. Islamiści i członkowie innych grup walczących w Syrii wielokrotnie też wdzierali się na libańskie terytorium.