Jak skomentował Baker, nowe prawo ma "zapewnić kobietom pełną ochronę zdrowia oraz zagwarantować ich prawa". "Bez względu na to, co się mówi na ten temat w Waszyngtonie" - zaznaczył gubernator Massachusetts, nawiązując do konserwatywnego podejścia prezydenta Trumpa do kwestii antykoncepcji. Władze Massachusetts przekonują, że "kobiety powinny mieć dostęp do tanich i niezawodnych podstawowych środków medycznych, w tym środków antykoncepcyjnych". Prawo wprowadzone w Massachusetts idzie jeszcze dalej, niż krytykowane przez obecnego prezydenta Obamacare. Ubezpieczyciel zobowiązany jest bowiem do sfinansowania rocznych kosztów antykoncepcji. Do tej pory opłacano jedynie miesięczny albo trzymiesięczny okres przyjmowania środków antykoncepcyjnych. Organizacja Planned Parenthood apeluje o wprowadzenie identycznych przepisów w innych stanach, argumentując, że za prezydentury Trumpa prawa kobiet do świadomego macierzyństwa są zagrożone.