USA: Cyntoia Brown ułaskawiona po 15 latach
Finał głośnej sprawy w Stanach Zjednoczonych. Cyntoia Brown, która została skazana na dożywocie za zabójstwo człowieka, który ją gwałcił, została ułaskawiona. Po 15 latach w zakładzie karnym wyjdzie na wolność.
Cyntoia Brown nie miała dobrego dzieciństwa. Jej matka, która nadużywała alkoholu i narkotyków, oddała ją do adopcji. Dziewczyna uciekła od nowej rodziny w wieku 16 lat. W 2004 r. zajął się nią 24-letni sutener o pseudonimie "podrzynacz gardeł". Mężczyzna bił ją i gwałcił.
24-latek zmuszał dziewczyną do prostytucji. To on wysłał ją do 43-letniego Johnny’ego M. Allena. W nocy dziewczyna zastrzeliła mężczyznę, zabrała jego broń i pieniądze, po czym uciekła.
Brown została w 2006 r. skazana za morderstwo i kradzież. W więzieniu miała przebywać do 2055 r. Nastolatka broniła się, twierdząc, że sięgnęła po broń w obawie o swoje życie - Allen brutalnie wykorzystywał ją seksualnie. Pieniądze miała zebrać z kolei ze strachu przed swoim sutenerem. Sąd jednak zignorował te zeznania.