Czarnorynkowa cena małych i przyjaznych, a przez to łatwych do porwania, buldogów francuskich wynosi w USA od 3,5 tys. do 5 tys. dolarów. To relatywnie rzadka rasa, jej mioty nie są zbyt liczne, więc na zdobycie buldoga francuskiego trzeba czekać - wyjaśnia wiceprezeska Amerykańskiego Związku Kynologicznego, Brandi Hunter Munden. - Wzrost popularności tej rasy doprowadził także do wzrostu kradzieży, ale używanie przemocy, to nowe i niepokojące zjawisko - dodaje. Napad z bronią na dwie kobiety W sobotę wieczorem w Castro Valley w aglomeracji San Francisco kilku uzbrojonych napastników napadło na dwie spacerujące kobiety, wymierzyło w nie broń i zmusiło do oddania portfeli, kluczy do domów i samochodu oraz buldoga francuskiego imieniem Tito - informuje stacja ABC. Policja poszukuje sprawców oraz porwanego psa. - Czekałam aż Merlyn załatwi swoją potrzebę, kiedy zobaczyłam dwóch ludzi. Zanim się obejrzałam, jeden z nich stał naprzeciwko mnie z wycelowaną we mnie bronią i mówił 'oddaj mi psa' - relacjonuje cytowana przez AFP Marieke Bayens z Kalifornii, której buldog francuski został porwany w listopadzie. Ukradli buldogi Lady Gadze Najbardziej znaną ofiarą kradzieży psów tej rasy jest Lady Gaga - przypomina AFP. Podczas porwania dwóch buldogów artystki - Koji i Gustava - postrzelono pracownika, który je wyprowadzał. Lady Gaga za pomoc w odzyskaniu psów oferowała pół miliona dolarów nagrody. Buldogi w końcu wróciły do piosenkarki. Eksperci radzą, by chronić się przed porwaniem psa poprzez wszczepienie mu umożliwiającego śledzenie czipa lub używać obroży wyposażonej w GPS. Podkreślają, że najważniejszą, ale zarazem najrzadziej stosowaną radą, jest powstrzymanie się od publikowania w mediach społecznościowych materiałów ze swoim ulubieńcem, które mogą przyciągnąć uwagę złodziei. Buldogi francuskie ma wiele gwiazd: aktorów, sportowców, muzyków, modelek i influencerów, nic więc dziwnego, że to Hollywood stało się głównym ośrodkiem kradzieży psów tej rasy - podsumowuje AFP.