Podsumowując rozmowy w Waszyngtonie, szef dyplomacji polskiej powiedział, iż jest teraz jeszcze więcej serdeczności i dobrych opinii o Polsce, niż w czasie wizyty prezydenta Kwaśniewskiego w lipcu ubiegłego roku. Minister przyznał jednak, że między Polską a - jak to określił - niektórymi politykami amerykańskimi ujawniły się pewne rozbieżności dotyczące roli ONZ w Iraku i ewentualnej rezolucji Rady Bezpieczeństwa w tej sprawie. Polska opowiada się za udziałem jak największej liczby państw UE w odbudowie Iraku.