W opublikowanym w piątek wieczorem krótkim komunikacie Biały Dom poinformował, że podczas podróży do Warszawy i Wilna w dniach 17-19 marca, wiceprezydent Biden "spotka się z prezydentem i premierem Polski oraz prezydentami Litwy, Łotwy i Estonii "by przedyskutować wydarzenia na Ukrainie oraz inne kwestie dotyczące regionu". "Podczas rozmów wiceprezydent skonsultuje kroki (jakie należy podjąć), by wspierać suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy oraz potwierdzi nasze zobowiązanie do wspólnej obrony wynikające z Traktatu Północnoatlantyckiego, a także nasze nieustanne poparcie dla wszystkich naszych sojuszników i partnerów w Europie" - głosi komunikat. Komunikat Białego Domu nie precyzuje szczegółowego planu wizyty. Ambasador USA w Polsce Stephen Mull poinformował na Twitterze, że Biden ma być w Warszawie we wtorek 18 bm. W związku z trwającym kryzysem na Ukrainie sekretarz obrony USA Chuck Hagel zapowiedział w ubiegłym tygodniu, że Stany Zjednoczone zwiększą pomoc militarną dla swych sojuszników w NATO, w tym dla Polski i krajów bałtyckich. Na ćwiczenia do polskiej bazy w Łasku (Łódzkie) przyleciało w czwartek i piątek 12 amerykańskich samolotów wielozadaniowych F-16. Według ambasady USA w Polsce, polsko-amerykańskie ćwiczenia "pokazują nasze trwałe zaangażowanie w umacnianiu bezpieczeństwa naszych sojuszników". Wizyta Bidena w Warszawie i Wilnie odbędzie tuż po zaplanowanym na niedzielę referendum na Krymie w sprawie przyłączenia półwyspu do Rosji. Zarówno USA jak i kraje Unii Europejskiej uznały, że referendum będzie pogwałceniem ukraińskiej konstytucji i międzynarodowego prawa oraz zapowiedziały, że nie uznają wyników plebiscytu. USA zapowiedziały, że jeśli do referendum się odbędzie, to Rosja szybko poniesie tego konsekwencje. Oczekuje się, że zarówno UE jak i USA ogłoszą nowe sankcje, w tym finansowe, wobec Rosjan odpowiedzialnych za podważanie integralności terytorialnej Ukrainy.