Jak wynika z opublikowanego we wtorek sondażu, na Carsona chciałoby obecnie głosować w skali kraju 26 proc. wyborców Republikanów, podczas gdy na Trumpa 22 proc. Choć autorzy sondażu zastrzegają, że różnica jest mała i mieści się w granicach błędu statystycznego, to po raz pierwszy Trump stracił pozycję lidera. Na kolejnych miejscach, ale daleko w tyle, plasują się senator z Florydy Marco Rubio (8 proc.) oraz była szefowa koncernu Hewlett-Packard Carly Fiorina i były gubernator Florydy Jeb Bush (oboje po 7 proc.). Senator Rand Paul z Kentucky, senator z Teksasu Ted Cruz i były gubernator Arkansas Mike Huckabee otrzymali w tym sondażu po 4 proc. poparcia. Niewiarygodne sondaże Ale aż 7 na 10 ankietowanych wyrażających poparcie dla poszczególnych republikańskich kandydatów stwierdziło, że za wcześnie jest, by powiedzieć, czy nie zmienią zdania. Tylko 28 proc. respondentów stwierdziło, że już zdecydowało na kogo chcą głosować. To - jak pisze "NYT" - potwierdza, że sondaże na wczesnym etapie kampanii okazują się często niewiarygodne. Do prawyborów, które rozpoczną się od stanu Iowa, pozostały wciąż trzy miesiące, a do właściwych wyborów - ponad rok. Od lipcowych sondaży NYT/CBS Trump stracił 5 punktów procentowych poparcia, czyli dokładnie tyle, ile zyskał Carson. Obaj są outsiderami politycznymi, którzy nie sprawowali wcześniej żadnych funkcji w polityce. Trump jest magnatem rynku nieruchomości, który zyskał popularność jako gwiazdor telewizyjny. Afroamerykanin Carson, emerytowany neurochirurg, cieszy się poparciem przede wszystkim bardzo religijnych wyborców. Establishmentu partyjnego Analitycy tłumaczą poparcie dla Trumpa i Carsona tym, że wyborcy Republikanów mają dość tzw. establishmentu partyjnego i chcą, by prezydentem USA był ktoś spoza sceny politycznej. W jednym z wrześniowych sondaży aż 7 na 10 Amerykanów wyraziło opinię, że politykom nie można ufać, a 6 na 10 Republikanów wprost powiedziało, że woli, by nowy prezydent miał doświadczenie niezwiązane z ich partią. "Dlatego wyborców ciągnie do dwóch kandydatów: Donalda Trumpa i Bena Carsona, którzy dają im to, czego szukają: są osobami spoza systemu, nie są politykami" - powiedziała PAP Amy Walter, analityczka polityczna z prestiżowego "Cook Political Report", niezależnego portalu, który monitoruje wybory i kampanie do Białego Domu oraz Kongresu. Kolejnym testem kandydatów walczących o nominację Republikanów będzie trzecia już telewizyjna debata, którą organizuje w środę w Boulder w stanie Colorado telewizja CNBC.