USA: Adolf Hitler w kampanii wyborczej
W niecodzienny sposób historia Trzeciej Rzeszy wkroczyła do amerykańskiej kampanii wyborczej. Kolejni kandydaci Partii Republikańskiej odpowiadają na pytanie, czy uśmierciliby Adolfa Hitlera jako płód lub niemowlę.
Wszystko zaczęło się od prowokacyjnego pytania z dziedziny etyki sformułowanego przez magazyn "New York Times". Gazeta zapytała czytelników, czy gdyby mogli cofnąć się w czasie i zabić Hitlera jako niemowlę, zdecydowaliby się na to. Twierdzącej odpowiedzi udzieliło 42 proc. ankietowanych, negatywnej 30 proc., a 28 proc. nie było pewnych.
To samo pytanie serwis internetowy Huffington Post zadał kandydującemu w prawyborach partii republikańskiej Jebowi Bushowi. "O tak, zrobiłbym to" - zapewnił były gubernator Florydy.
W jeszcze bardziej podstępny sposób pytanie o Hitlera sformułował jeden z blogerów SB Nation w rozmowie z będącym w czołówce sondaży Benem Carsonem.
"Jako najbardziej antyhitlerowski, zarazem największy przeciwnik aborcji, czy byłby pan za usunięciem ciąży z małym Hitlerem?" - zapytał.
"Jestem przeciwko dokonywaniu aborcji na kimkolwiek" - odpowiedział Carson.
Ponieważ sprawa uśmiercenia małego Hitlera jest szeroko relacjonowana w amerykańskich mediach, na to pytanie prawdopodobnie będą odpowiadać także inni kandydaci.
Całe to zamieszanie w ten sposób skomentował satyryk Stephen Colbert: