W koncercie uczestniczyło nie więcej niż sto osób - powiedział agencji Associated Press sierżant Steve Scharschmidt z posterunku policji w mieście Parma Heights, położonym niedaleko Cleveland. Kobieta wjechała na parkiet, raniąc osiem osób, z których sześć trafiło do szpitala w stanie ciężkim. Dwie osoby z lekkimi obrażeniami opatrzono na miejscu. "Próbując się wycofać z feralnego dla niej parkietu, 74-latka uderzyła jeszcze w słup telefoniczny i sama odniosła lekkie obrażenia" - powiedział Scharschmidt. "Starsza pani była bardzo roztrzęsiona po tym incydencie" - dodał. Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie.