Silne trąby powietrzne zmiotły z powierzchni ziemi kilkaset budynków, zrzuciły nawet z torów pociąg towarowy, nie mówiąc już o pozrywanych liniach energetycznych i powalonych drzewach. Prezydent Bush obiecał pomoc. - Rząd federalny we współpracy z władzami lokalnymi zrobi wszystko, by jak najszybciej dostarczyć pomoc tam, gdzie jest ona potrzebna. Natura jest sroga w tych czasach. Jedyne, co teraz możemy zrobić, to modlić się za tych, którzy ucierpieli - mówił prezydent Bush. W Kansas City na kilka godzin wstrzymano pracę lotniska, a pasażerowie czekali na wznowienie lotów w podziemnych tunelach. Jak przewidują władze i służby ratownicze, pod gruzami zawalonych domów może znajdować się jeszcze więcej ofiar.