Jak sprecyzowano, napastnik został zidentyfikowany jako Ross Truett Ashley, student uniwersytetu w Radford, oddalonego ok. 25 kilometrów od Virginia Tech w Blacksburg. W środę Ashley ukradł samochód należący do agencji nieruchomości w Radford, który następnie znaleziono na miejscu strzelaniny. Strzelanina spowodowała paraliż uczelni, na której studiuje ok. 30 tys. ludzi. Władze akademickie apelowały do studentów, by zabarykadowali się w swych pokojach. W kampusie Virginia Tech już raz doszło do strzelaniny - w 2007 roku. Napastnik, student cierpiący na zaburzenia psychiczne, zastrzelił wtedy 32 osoby i ranił 25, po czym popełnił samobójstwo. Był to najtragiczniejszy incydent tego typu w USA.