O kontroli poinformowano w czasie, gdy nowe przywództwo Chin chce ukrócić korupcję na wszystkich szczeblach władzy. Urzędników partyjnych uczulono, by nie obnosili się z bogactwem i porzucili wystawny styl życia. Ma Linxiang tłumaczył, że większość kosztów trwającego trzy dni wesela, które odbyło się w ubiegłym tygodniu, pokryli zamożni rodzice panny młodej. Sprawę bada komisja dyscyplinarna Komunistycznej Partii Chin. Jedną z zabaw hucznego wesela zorganizowano w obiekcie, w którym w 2008 roku odbywały się zawody igrzysk olimpijskich.