Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przebywa z wizytą w Japonii. W rozmowie z dziennikarzami po spotkaniu z premierem Fumio Kishidą w Tokio szefowa KE wspomniała również o "niepokojącym pakcie" pomiędzy Rosją a Chinami. "W spotkaniu na szczycie uczestniczył również przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel" - zaznacza BBC. Na globalny aspekt działań Kremla zwrócił uwagę także premier Japonii. - Inwazja Rosji na Ukrainę nie jest tylko sprawą Europy, lecz wstrząsa rdzeniem porządku międzynarodowego także w Azji. To nie może być tolerowane - zaznaczył. Chiny. Cichy sojusznik Rosji Odkąd Rosja najechała Ukrainę, chiński przywódca Xi Jinping stara się zachować neutralność. Podejmuje jednocześnie kroki, które ujawniają jego wyraźne poparcie dla Moskwy. "Pekin skrytykował Stany Zjednoczone za rzekome wywołanie wojny na Ukrainie poprzez rozszerzanie sojuszu NATO i pomógł Rosji szerzyć teorie spiskowe o udziale Waszyngtonu w nieistniejącym ukraińskim programie broni biologicznej" - ocenia amerykański magazyn "Foreign Affairs"."Chiński przywódca stara się asekurować i dlatego, zamiast poprzeć Moskwę w czasie zgromadzenia ogólnego ONZ, gdy głosowano za potępieniem rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Pekin wstrzymał się od głosu" - przypomina "Foreign Affairs". Chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi zaznaczył z kolei, że Chiny szanują suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy.