- Skończyłam 50 lat i nigdy nie czułam się tak pewna siebie jak właśnie teraz - powiedziała Pierwsza Dama Ameryki. Zaproszeni na urodzinową imprezę goście otrzymali informację, aby przed przyjściem zjeść kolację, bo serwowane będą tylko warzywa i napoje. Mieli też koniecznie założyć wygodne buty do tańca. Zakazane było używanie telefonów komórkowych, aparatów fotograficznych i kamer. Lista gości była tajna. Miała śpiewać Beyonce, ale są to tylko plotki i domysły. Jak wyglądało urodzinowe przyjęcie Michelle Obamy, dowiemy się pewnie za jakiś czas. Mówi się tylko, że takich urodzin jeszcze w Białym Domu nie było. Małgorzata Kałuża