Dziecko urodziło się w sobotę - lekarze zadecydowali o przeprowadzeniu cesarskiego cięcia u będącej w siódmym miesiącu ciąży 24-letniej matki, ciężko chorej na nową grypę. Stan zdrowia dziecka jest stabilny - trwają natomiast badania, mające ustalić w jaki sposób doszło do zarażenia wirusem, groźnym głównie dla kobiet w ciąży i osób starszych. To pierwszy przypadek przeniesienia się wirusa na nienarodzone dziecko - jak do tej pory tylko w USA podejrzewano trzy takie przypadki, jednakże ich nie potwierdzono. Matka jest w nadal w ciężkim stanie. W Tajlandii na nową grupę zachorowało dotychczas ponad 6700 ludzi - 44 chorych zmarło. Na świecie wirus zabił ponad 800 osób.