Brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych ma jednak nadzieję, że na powrót zdecydują się kolejni. Zaledwie wczoraj zakończyła się odyseja pasażerów i załogi maszyny, która od czterech dni stała na podlondyńskim lotnisku Stansted. Porywacze uwolnili zakładników, a sami oddali się w ręce policji. O azyl na Wyspach wystąpiło dotąd 74 pasażerów samolotu. W areszcie są 22 osoby, oskarżone przez Brytyjczyków o zorganizowanie lub współudział w porwaniu.