UPN jest odpowiednikiem polskiego IPN. Lista obejmuje funkcjonariuszy, pełniących służbę w latach 1966-89. Jednym z głównych zadań wschodniosłowackiej StB było rozpracowywanie Kościołów rzymskokatolickiego i greckokatolickiego. Wśród osób dokładnie obserwowanych przez bezpiekę był m.in. późniejszy arcybiskup koszycki Alojz Tkacz, który publicznie zwracał uwagę na naruszanie swobód obywatelskich w Czechosłowacji. StB "chodziło przede wszystkim o eksponentów tzw. prawicy, duchownych i wiernych, zwłaszcza Kościołów rzymskokatolickiego i greckokatolickiego, artystów, pisarzy, naukowców, dziennikarzy, redaktorów i młodzież akademicką" - tłumaczył na czwartkowej konferencji prasowej szef UPN Ivan Petransky. Według UPN lista nazwisk ma pomóc ofiarom prześladowań poznać konkretnych funkcjonariuszy, odpowiedzialnych za ich inwigilowanie.