W Atenach z powodu gorącej, bezwietrznej pogody wytworzył się gigantyczny smog. Poziom szkodliwych gazów przekroczył wszelkie dopuszczalne granice. Greckie władze zaapelowały o nieużywane prywatnych samochodów. Upał powoduje też przegrzewanie się instalacji elektrycznych. Psuje się klimatyzacja i aparatura medyczna. W całym regionie płoną tysiące hektarów lasów. W Bułgarii do pomocy strażakom wysłano wojskowe helikoptery. Pożar lasów w serbskiej enklawie w Bośni, w okolicach Sarajewa, gaszą pospołu żołnierze międzynarodowych sił SFOR i oddziały bośniackich Serbów. Ogłoszono nawet stan klęski żywiołowej. W Turcji zmarły wczoraj co najmniej cztery osoby, a sponad 100 znalazło się w szpitalu. Powodem śmierci były ataki serca i wylewy krwi do mózgu. Temperatura na południu Turcji, w Antalii i Kilis przekroczyła 40 stopni Celsjusza. Wybuchają pożary, ogień zniszczył setki hektarów lasów i zmusił władze do ewakuacji ok. 200 osób. Strażacy wspierani przez śmigłowce gasili wczoraj kilkanaście mniejszych pożarów na wybrzeżu Morza Egejskiego i Morza Śródziemnego. Upały dają się we znaki także mieszkańcom Jugosławii i Rumunii. Meteorolodzy twierdzą, że temperatura spadnie dopiero pod koniec tygodnia.