Sarkozy oświadczył, że "ufa", iż dzięki rezultatom szczytu eurogrupy w Brukseli Grecja "będzie mogła się uratować". Szef państwa poinformował, że z powodu kryzysu francuski rząd jest zmuszony obniżyć prognozę wzrostu gospodarczego w swoim kraju na przyszły rok z 1,75 proc. do 1 proc. PKB. Prezydent zaznaczył też, że francuskie banki powinny się zrekapitalizować dzięki własnym funduszom - bez pomocy państwa.