Hiszpania, Włochy i Portugalia wyraźnie dają do zrozumienia, że sprawę okresu przejściowego na pracę w krajach "15" obywateli państw nowo przyjmowanych do europejskiej wspólnoty wolą rozstrzygnąć w końcowym etapie negocjacji. Oznaczałoby to przesunięcie rokowań dotyczących pracy na połowę roku 2002. Zamierzenia przedstawicieli trzech wymienionych krajów europejskich zawarto w projekcie wniosków, jakie mają przyjąć obradujący dzisiaj ministrowie, do którego udało się dotrzeć brukselskiej korespondentce sieci RMF FM, Katarzynie Szymańskiej-Borgignon. Za swoją zgodę na restrykcje, dotyczące pracy na ZAchodzie przedstawicieli nowo przyjmowanych członków UE, trzy kraje południa Europy chcą zażądać od Niemców gwarancji, że to nie one poniosą koszta poszerzenia Unii. Na ustaleniu stanowiska UE w tej sprawie do końca czerwca zależy natomiast Szwecji, która przewodniczy obecnie Wspólnocie. Szefowie dyplomacji UE mają dzisiaj podpisać układ o stabilizacji i stowarzyszeniu z Macedonią, popierając w ten sposób rząd w Skopje. Po południu dyskutować będą między innymi o Kaliningradzie, który po rozszerzeniu Unii stanie się rosyjską enklawą otoczoną państwami Wspólnoty.