Unia Europejska powinna iść w kierunku "federacji narodowych państw, bo wierzę, że w tych czasach kryzysu, byłoby błędem pozostawić obronę państw nacjonalistom i populistom" - wyjaśnił. - Wierzę w Europę, gdzie ludzie są dumni ze swej narodowości, ale też dumni z tego, że są Europejczykami - mówił Barroso w wystąpieniu w Parlamencie Europejskim w Strasburgu na temat stanu Unii. Przyznał że "stworzenie tej federacji narodowych państw będzie wymagało automatycznie nowego traktatu". Zapowiedział, że KE przygotuje w tej sprawie raport jeszcze jesienią. Zastrzegł jednak, że nie jest to sprawa na już i teraz. Wcześniej musi się odbyć "wielka debata" europejska o przyszłości Europy, którą Barroso powiązał czasowo z wyborami do Parlamentu Europejskiego w 2014 roku. - Nie musimy zaczynać od zmiany traktatu od razu. Ale musimy zidentyfikować polityki i instrumenty, jakich potrzebujemy. A wtedy musi się odbyć szeroka debata w całej Europie, zanim zorganizujemy Konwent. Europa nie może być technokratyczna, nie może być dyplomatyczna, ale musi być demokratyczna. Dlatego europejskie wybory do Parlamentu Europejskiego będą tak decydujące - powiedział. Zaapelował, też o "europeizację" tych wyborów, a dokładnie, by każda partia europejska zobowiązała się jeszcze przed tymi wyborami do wskazania jej kandydata na szefa nowej Komisji Europejskiej.