Czy jest na prorosyjskiej manifestacji w Charkowie, czy występuje jako matka ukraińskiego żołnierza zaniepokojona "aktami terroru" w Kijowie, czy jako matka trojga dzieci, która wyszła za Rosjanina, w obszernej wypowiedzi opowiada o "agresywnych faszystach z Majdanu" - kobieta wypada przekonująco, dlatego internet postanowił jej przyznać "ukraińskiego Oskara". Rosyjskie media od wielu miesięcy bombardują swoich odbiorców obrazami z najcięższych starć w obronie Majdanu (poza tymi, na których milicja pałuje bezbronnych lub strzelała do ludzi) mówiąc z offu o aktach terroru w Kijowie i "biednych" oddziałach służb specjalnych. Teraz media zależne od Putina skupiają się na pokazywaniu prorosyjskich manifestacji na wschodzie kraju i wywiadach z "oddziałami samoobrony Krymu". O rosyjskich żołnierzach, którzy przejęli kontrole nad Półwyspem Krymskim, materiałów nie ma. Od wielu miesięcy zachodnia część Ukrainy występuje tylko i wyłącznie w roli "ogarniętego chaosem faszystowskiego reżimu", z czego wczoraj w taki oto sposób śmiali się mieszkańcy Lwowa: