Kadrowi rosyjscy wojskowi zajmują dowódcze stanowiska w 1. i 2. Korpusie Armijnym "rosyjskich wojsk okupacyjnych" - napisał w komunikacie główny zarząd wywiadu resortu obrony Ukrainy. Na stałe w Donbasie stacjonuje od 600 do 800 rosyjskich oficerów i generałów - czytamy. Według ukraińskiego wywiadu za działania bojowe na Ukrainie rosyjscy wojskowi otrzymują odznaczenia państwowe i awansują w rosyjskiej armii. 1. i 2. Korpus Armijny - jak przekazuje ukraiński wywiad - utworzono w oparciu o batalionowe grupy taktyczne sił zbrojnych Rosji, które wkroczyły na terytorium Ukrainy w sierpniu i wrześniu 2014 roku. Konflikt zbrojny w Donbasie "Rola i miejsce tych korpusów są jasno oznaczone w planach wykorzystania sił zbrojnych Rosji przeciwko naszemu państwu i przewidują prowadzenie za ich pomocą zarówno obronnych jak i ofensywnych operacji" - podkreślono w komunikacie. Konflikt zbrojny w Donbasie wybuchł po zwycięstwie prozachodniej rewolucji w Kijowie, która doprowadziła do obalenia na początku 2014 roku ówczesnego prorosyjskiego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Wiosną tamtego roku wspierani przez Rosję rebelianci proklamowali w Donbasie dwie samozwańcze republiki ludowe. Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka szacuje, że w związku z konfliktem w Donbasie zginęło 13,2-13,4 tys. osób. Według Kijowa w wyniku konfliktu zginęło ok. 14 tys. ludzi.