Przyjaciółka Borysa Niemcowa mogła zapamiętać jego zabójcę. Na tej podstawie Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej zamierza wezwać na przesłuchanie przyjaciółkę zamordowanego opozycjonisty, ukraińską modelkę Annę Duricką. Według dziennika "Izwiestia", śledczy liczą, że kobieta przypomni sobie twarze osób, z którymi spotykał się Borys Niemcow. Gazeta zauważa, że 23-letnia Ukrainka przez ostatnie 3 lata bardzo często spotykała się z rosyjskim opozycjonistą. Na początek Duricka miałaby stwierdzić, czy kiedykolwiek w obecności Niemcowa widziała mężczyzn aresztowanych pod zarzutem dokonania zabójstwa. "Świadek mógłby przyjechać do Moskwy, albo odpowiedzieć na nasze pytania w Kijowie, oglądając fotografie" - cytuje dziennik "Izwiestia" chcącego zachować anonimowość funkcjonariusza Komitetu Śledczego. Sama Duricka w wywiadzie dla telewizji "Deszcz" przyznała, że jeśli chodzi o moment zabójstwa, to niczego nie pamięta. "Nic nie wiem, niczego nie widziałam, bo wszystko działo się za moimi plecami" - tłumaczyła Ukrainka. Komitet Śledczy podejrzewa o dokonanie zabójstwa Niemcowa pięciu Czeczenów. Jeden z nich początkowo przyznał się do winy, ale później wycofał swoje zeznania twierdząc, że torturami został zmuszony do ich podpisania.