Protestujący nieśli też transparenty z napisami: "Jesteśmy przeciwni poborowi do wojska", "Chcę, żeby mój ojciec żył!". Około stu ciężarówek z Europy zostało zablokowanych przez manifestantów w męczącym upale - podaje AFP. Rząd Ukrainy, który od połowy kwietnia prowadzi na wschodzie kraju operację wojskową przeciw prorosyjskim separatystom, podjął w ubiegłym tygodniu decyzję o nowym poborze do wojska. - To wojna wschodniej Ukrainy, ludzie, którzy tam mieszkają nie protestują przeciw niej, to dlaczego ludzie z Zakarpacia mają tam jechać, by umrzeć - powiedział w rozmowie z AFP około 50-letni Jurij.