Turczynow to deputowany opozycyjnej ukraińskiej partii Batkiwszczyna, były szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Jego kandydaturę poparło w głosowaniu 288 posłów w 450-osobowej Izbie. Turczynow był jednym z dwóch kandydatów na to stanowisko wraz z byłym szefem MSZ Petrem Poroszenką, jednak ten ostatni wycofał swą kandydaturę na rzecz swego konkurenta. - Centrum władzy ukraińskiej znajduje się teraz, tutaj, w parlamencie - oświadczył Turczynow po wyborze. Wcześniej parlament potępił przejawy separatyzmu oraz próby naruszenia integralności terytorialnej państwa. Specjalną uchwałę poparło 319 deputowanych w 450-osobowej Radzie Najwyższej Ukrainy.Uchwała skierowana jest do sobotniego zjazdu deputowanych (radnych) wszystkich szczebli z południowo-wschodnich regionów kraju w Charkowie. Zjazd organizuje tzw. Ukraiński Front, powołany w odpowiedzi na protesty antyrządowe w Kijowie. Jego uczestnicy mają rozpatrzyć ideę federalizacji państwa.Jeszcze dziś parlament będzie debatował nad zgłoszoną przez opozycję rezolucją wzywającą do natychmiastowego ustąpienia prezydenta Wiktora Janukowycza. Przedstawiając ten postulat Witalij Kliczko mówił, że przedterminowe wybory mogłyby się odbyć pod koniec maja. Kolejni deputowani opuszczają frakcję Partii Regionów W sobotę kilku dalszych deputowanych ukraińskiego parlamentu opuściło frakcję rządzącej Partii Regionów. We frakcji Partii Regionów było 205 deputowanych. W piątek frakcję opuściło 28 deputowanych. Rano w sobotę prowadzący obrady odczytał deklaracje 14 deputowanych o odejściu z frakcji Partii Regionów.