- Siły uczestniczące w operacji antyterrorystycznej od dnia dzisiejszego do 27 czerwca przerywają działania bojowe - powiedział Poroszenko, którego oświadczenie opublikowało MSW Ukrainy. Prezydent wyjaśnił przy tym, że "nie oznacza to, iż nie stawimy oporu w razie agresji wobec naszych żołnierzy. Zrobimy wszystko, by bronić terytorium naszego państwa". Jak następnie wyjaśnił rzecznik sił rządowych walczących z separatystami Władysław Selezniow, rozejm nastąpi o godz. 22 czasu lokalnego (godz. 21 w Polsce). Rozkaz dotyczy wszystkich działających na wschodzie Ukrainy oddziałów armii, Gwardii Narodowej oraz Straży Granicznej Ukrainy. Poroszenko poinformował, że celem jednostronnego rozejmu jest umożliwienie separatystom złożenia broni, a ci, którzy tego nie zrobią "zostaną zlikwidowani". Oświadczył też, że Ukraina po zakończeniu "trybu obrony" granicy państwowej z Rosją przechodzi na "tryb kontroli" tej granicy. Jest to, jak zaznaczył, kolejna faza planu pokojowego dotyczącego uregulowania sytuacji na wschodzie kraju. Ukraiński prezydent złożył w piątek pierwszą po swoim wyborze w maju wizytę we wschodnich regionach kraju. W obwodzie donieckim spotkał się z żołnierzami Gwardii Narodowej i mieszkańcami, w tym ludźmi, którzy uciekli ze Słowiańska - miasta w obwodzie donieckim opanowanego przez separatystów. Z kolei w obwodzie ługańskim - drugim regionie, gdzie separatyści proklamowali tzw. republikę ludową - ich lider Wałerij Bołotow zapowiedział, że jego oddziały nie złożą broni. Deklaracja ta nastąpiła kilka godzin przed ogłoszeniem przez Poroszenkę zawieszenia broni. - Do czasu całkowitego wycofania wojsk (rządowych) z naszej ziemi nikt nie będzie składać broni - powiedział Bołotow na konferencji prasowej w Ługańsku. W czwartek Poroszenko przedstawił władzom obwodu donieckiego i ługańskiego plan pokojowy składający się z 14 punktów. Zakłada on m.in. przeprowadzenie reformy konstytucji, która doprowadzi do decentralizacji władzy. Zmianie ulegnie również sposób finansowania władz lokalnych. Elementem planu jest też wsparcie gospodarcze regionu i tworzenie tam nowych miejsc pracy.