Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała w Kijowie dziennikarzy rosyjskich stacji telewizyjnych NTW i ORT. Jak poinformował jej przedstawiciel, Markijan Lubkywskyj, zostaną oni w najbliższym czasie wydaleni z Ukrainy i nie będą mogli wjechać do tego kraju przez pięć lat. Rosyjska agencja TASS poinformowała z kolei, że dziennikarze zostali zatrzymani, gdy relacjonowali manifestację organizacji "Prawy sektor". Mają teraz zostać wydaleni z kraju za "antyukraińską propagandę". MSZ w Moskwie zażądało natychmiastowego uwolnienia dziennikarzy i "zaprzestania nagonki na przedstawicieli rosyjskich mediów". Zatrzymanie dziennikarzy uznano za prowokację i poważne naruszenie międzynarodowych zobowiązań, przyjętych przez Ukrainę.