Z zapisów podsłuchów separatystów wynika, że bojówkarze ustawili wyrzutnie rakiet Grad w zamieszkałych kwartałach Doniecka i stamtąd atakowali rejony kontrolowane przez siły rządowe. Ukraińska Służba Bezpieczeństwa nagrała rozmowę byłego szefa tzw. Rady Ludowej Donieckiej Republiki Andrija Purgina i deputowanej do Rady Tetiany Dworadkinej. Obaj mieszkający w Doniecku lokalni separatystyczni politycy opowiadają sobie o wyrzutniach rakiet ulokowanych w pobliżu ich domów. - Czasem stają koło naszego domu. Jak zaczynają od nas strzelać, to cały dom podskakuje - relacjonuje Andrij Purgin w podsłuchanej przez SBU rozmowie. O tym, że separatyści chowają się za plecami cywilów i stamtąd dokonują ostrzałów Awdijiwki ukraińskie władze informują już od jakiegoś czasu. Mówił o tym m.in. prezydent Petro Poroszenko. Ostrzały Awdijiwki trwają od kilku dni. W ich wyniku zginęło co najmniej 3 cywili, zburzonych jest kilkadziesiąt domów, w mieście w wyniku ostrzałów brakuje prądu, wody, nie ma też ogrzewania.