Ok. 30-metrowy odcinek gazociągu, przez który do Europy Zachodniej płynął rosyjski gaz, został zniszczony przez wybuch o godz. 14.25 czasu miejscowego. Trwa ustalanie przyczyn eksplozji, która wywołała pożar. Nie ma ofiar w ludziach ani zagrożenia dla okolicznych mieszkańców - poinformował rzecznik ukraińskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ołeksander Trigub. Nie wiadomo, ile potrwa usuwanie szkód. "Gazprom w pełni wywiązuje się ze swych zobowiązań w kwestii dostaw gazu do europejskich odbiorców przez Ukrainę. Nie nastąpiło żadne ograniczenie dostaw" - głosi komunikat koncernu. O wstrzymaniu dostaw surowca do Europy informowało początkowo ukraińskie ministerstwo. Przedstawiciel ukraińskiej kompanii "Nieftiegaz Ukrainy" wyjaśnił następnie, że "awaria w żaden sposób nie wpłynie na wielkość dostaw gazu dla odbiorców europejskich, ponieważ automatycznie zostały one przekierowane na inne trasy". Gazociąg z Urengoju na zachodniej Syberii do Użgorodu przy granicy ze Słowacją to jeden z trzech najważniejszych gazociągów przebiegających przez terytorium Ukrainy.