- Ten konsulat ma przede wszystkim zajmować się wzmacnianiem kontaktów społecznych, współpracy regionalnej i kontaktów gospodarczych. W obwodzie żytomierskim jest wiele polskich inwestycji, ale sądzimy, że mogłoby ich być jeszcze więcej - powiedział ambasador RP na Ukrainie, Jacek Kluczkowski. Ambasador podkreślił, że obwody centralnej Ukrainy są bardzo życzliwe wobec Polski i istnieje tu duży potencjał rozwojowy. Konsulatem w Żytomierzu kierować będzie konsul honorowy Jurij Woderacki. Propozycję objęcia tego stanowiska otrzymał on od władz polskich. - Żytomierszczyzna potrzebowała takiej placówki ze względu na zamieszkującą tu 50-tysięczną polską społeczność i ze względu na istniejącą współpracę gospodarczą z Polską. W minionym roku inwestycje polskie zajmowały tu czwarte miejsce, dziś są one na miejscu pierwszym spośród wszystkich inwestycji zagranicznych obwodu - podkreślił Woderacki. Zdaniem wicegubernatora obwodu żytomierskiego Wiktora Baliurki otwarty we wtorek konsulat pozwoli na wzmocnienie współpracy tego regionu z Polską. - Dziś prawie każde miasto obwodu żytomierskiego ma partnerskie miasto w Polsce. Relacje między nimi nie ograniczają się wyłącznie do działań kulturalnych, lecz skupiają się także na gospodarce. Dotychczas miasta polskie i ukraińskie nawiązywały partnerstwo przez konsulaty w Kijowie czy Łucku. Od dziś możemy załatwiać te sprawy na miejscu - podkreślił wicegubernator. Na Ukrainie działa sześć polskich konsulatów zawodowych. Znajdują się one w Kijowie, Lwowie, Łucku, Charkowie, Odessie i Winnicy. Konsul honorowy nie wypełnia obowiązków urzędnika państwowego, a swoją działalność prowadzi za własne środki. Do jego obowiązków należy przede wszystkim promowanie i rozwijanie współpracy między Polską a państwem przyjmującym.