Według portalu segodnia.ua podczas demonstracji na placu Lenina powiewano flagami Rosji i domagano się przeprowadzenia referendum na temat statusu Donbasu. Zebrani trzymali też portrety Janukowycza oraz plakaty z napisem "Janukowycz, wracaj do domu".Portal 62.ua pisze, że działacze ugrupowania Rosyjski Blok kontynuowali podczas mityngu przeprowadzanie sondażu na temat federacyjnego ustroju Ukrainy, statusu języka rosyjskiego w kraju oraz wejścia Ukrainy w skład Unii Celnej Rosji, Białorusi i Kazachstanu. Janukowycz wezwał w piątek do przeprowadzenia w każdym regionie Ukrainy referendum, mającego określić ich status. Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow zasugerował dzień później "federalizację byłej republiki radzieckiej (Ukrainy)". "To nie jest słowo tabu. Jestem przekonany, że powinniśmy na to naciskać, nie dlatego, że mamy na to ochotę, a dlatego, że jest to żądanie południowych i wschodnich regionów" Ukrainy - oświadczył. Przed tygodniem prorosyjska demonstracja w Doniecku zgromadziła około 4 tys. osób.