Turczynow oświadczył, że tego dnia w okolicach kontrolowanego przez separatystów Słowiańska w obwodzie donieckim znaleziono ciała dwóch osób, w tym członka partii Batkiwszczyna Wołodymyra Rybaka, porwanego dzień wcześniej przez terrorystów. P.o. prezydenta jest jednym z przywódców Batkiwszczyny. Operacja antyterrorystyczna została wstrzymana w piątek w związku ze świętami wielkanocnymi oraz porozumieniami genewskimi między USA, Unią Europejską, Rosją i Ukrainą, których założeniem była deeskalacja sytuacji w obwodach donieckim i ługańskim. - Terroryści, którzy de facto wzięli jako zakładników cały region doniecki, przekroczyli granicę. Zaczęli katować i zabijać patriotów Ukrainy. Rzucili zuchwałe wyzwanie nie tylko naszemu państwu, ale i całej wspólnocie międzynarodowej, gdy ostentacyjnie zlekceważyli decyzje z Genewy - podkreślił Turczynow. Polityk dodał, że zbrodni w Słowiańsku dokonano "przy pełnym wsparciu Federacji Rosyjskiej". "Żądam od struktur siłowych wznowienia i przeprowadzenia efektywnych działań antyterrorystycznych, których celem jest ochrona przed terrorystami obywateli ukraińskich na wschodzie kraju" - czytamy w oświadczeniu szefa państwa. We wtorek w Kijowie gościł wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden, który wezwał Rosję, by "przestała mówić, lecz zaczęła działać" na rzecz wypełniania porozumienia z Genewy. Ostrzegł, że jeśli Moskwa będzie kontynuowała prowokacyjne działania wobec Ukrainy, narazi to ją na jeszcze większe koszty i pogłębienie izolacji.