W pomieszczeniu, wg jej korespondenta, znalazło się kilkudziesięciu ludzi. Z budynku unosi się dym.Część uczestników szturmu sforsowała za pomocą zaimprowizowanych taranów główne wejście do budynku. Weszli do niego, w czym - jak pisze Interfax-Ukraina - nikt im nie przeszkodził. Następnie jednak zostali zatrzymani przez milicjantów. Doszło do przepychanek. Milicjantów obrzucano kamieniami, rozpylono gaz łzawiący. Agencja Interfax-Ukraina pisze, że sytuacja pozostaje napięta, a uczestnicy protestu i milicjanci zaprzestali rękoczynów, obrzucają się wyzwiskami.